Niech semestr się już lepiej kończy, bo w końcu będzie można odpocząć (skupiając się tym samym na pozytywniejszych rzeczach : )
Nie mam czasu na jakieś większe pisanie dzisiaj, dlatego chciałabym wrzucić tutaj książkę, która jest obowiązkową lekturą Młodego Człowieka!
Od autora : To prawdziwe notatki dziewczyny, później kobiety, w których zamkniętych zostało piętnaście lat życia na krawędzi, we wciąż na nowo podejmowanej walce z nałogiem. Jej przejmujące, niejednokrotnie bardzo drastyczne świadectwo rodzi prawdę o piekle, jakim jest uzależnienie. Daty dzienne wyznaczają tu czas szkoły, pracy i wakacji, ale przede wszystkim czas życia i śmierci !